Wirtualny Rajd Finlandii stanowił 8. rundę Virtual Rally Championship, mistrzostw rozgrywanych na platformie gry Richard Burns Rally. Zespół Automobilklubu Polski WRT uplasował się tym razem na 4. miejscu.
O zwycięstwo w klasyfikacji indywidualnej jak zazwyczaj walczył nasz reprezentant, Tomasz Wach (Citroën C3 WRC), który po 10 próbach posiadał 3 sekundy przewagi nad swoim najgroźniejszym przeciwnikiem w boju o mistrzostwo – Adrianem Klimasem. Niestety na 11. odcinku specjalnym Wach popełnił błąd, wypadając z trasy i po wypadku kończąc rywalizację bez punktów. Nie był to jednak koniec emocji, bowiem jego rywal na kolejnym „oesie” również zaliczył wypadek i odpadł z rajdu.
W klasie R5 rewelacyjny występ zanotował Piotr Walczak (Skoda Fabia R5 evo), który zdobył najniższy stopień podium, tracąc nieco ponad 1 minutę do zwycięzcy klasy, którym co ciekawe był syn 4-krotnego rajdowego mistrza świata Tommiego Makinena. Tempo jakie pokazał Piotr Walczak pozwoliło mu także na zajęcie 9. miejsca w klasyfikacji generalnej, co zważywszy na charakterystykę tras Rajdu Finlandii jest imponującym wyczynem, aby autem klasy R5 móc zostawić w tyle duże grono kierowców w mocniejszych samochodach WRC.
Dalej, na 12. miejscu w klasie po solidnej jeździe do mety dotarł Dariusz Jakubczyk (Skoda Fabia R5 evo), a oczko niżej Adam Mendoń (Skoda Fabia R5 evo). Michał Czernicki (Skoda Fabia R5 evo), po dachowaniu na ostatniej próbie uplasował się na 16. miejscu, a tymczasem Marcin Pyszny (Ford Fiesta R5), niestety pożegnał się z zawodami po wypadku już na 2. odcinku.
Tymczasem bardzo dobrze w klasie VRC3 spisał się Artur Hazuka (Honda Civic R3), który wywalczył najniższy stopień podium ze stratą 28 sekund. Jakub Marnik (Honda Civic R3) podtrzymał formę z poprzedniej rundy, zajmując kolejny raz 4. lokatę na mecie.
W klasie VRC4, Mariusz Domanus (Peugeot 208 R2), zaliczając niestety wypadek na ostatniej pętli rozminął się z szansami na zdobycie punktów i zajął 11. miejsce. Justyna Rajewska (Peugeot 208 R2), tym razem po mniej udanym występie sklasyfikowana została na 20. pozycji.
Także w klasie historycznej nasi kierowcy nie ustrzegli się błędów, Maciej Mynarski (Subaru Impreza GC8 555) i Rafał Majka (Subaru Impreza GC8 555) po wypadkach sklasyfikowani zostali odpowiednio na 13. i 14. miejscu, a Oskar Maćkowiak (Toyota Celica 2000GT-FOUR) odpadł z rajdu już na 10. odcinku.
Zespół Automobilklubu Polski WRT wciąż utrzymuje się na prowadzeniu w klasyfikacji zespołowej, posiadając 73 punkty przewagi, a do końca tegorocznej rywalizacji pozostał już tylko 4 rundy.
Autor tekstu: Tomasz Wach