Nasza oferta Folder Brown
Działalność statutowa (Komisje) Folder Brown

Dzialalnosc

Kalendarz nadchodzących imprez:

<< gru 2024 >>
pwścpsn
25 26 27 28 29 30 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 1 2 3 4 5

Imprezy

Samochody
Świetna jazda Kuby Przygońskiego
12 stycznia 2018

Świetna jazda Kuby Przygońskiego

Rajd Dakar dotarł do półmetka, zawodnicy mają dzień odpoczynku. Z czternastu etapu kawalkada samochodów osobowych i ciężarowych, motocykli i quadów przejechała już sześć, w tym dwa uważana za jedne z najtrudniejszych w całej imprezie.

Polscy kibice są pod wrażeniem świetnej jazdy Kuby Przygońskiego i Toma Colsoula w Mini John Cooper Works Rally. Kierowca Automobilklubu Polski i Orlen Team po problemach na początku zmagań, z dnia na dzień jedzie coraz szybciej, ale jednocześnie rozważnie. Po 6. odcinkach specjalnych zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej.
Z Peru załogi wjechały już do Boliwii.

Kuba Przygoński (Automobilklub Polski – Orlen Team): Boliwia przywitała nas deszczem, śniegiem i chłodem. Do tego znaczna wysokość, która wpływała na moc samochodu i nasze samopoczucie. Odcinek był bardzo szybki, trochę w stylu rajdów WRC. Dużo skoków i kałuż na które trzeba było szczególnie uważać. Nie popełniliśmy znaczących błędów. Mamy czas w pierwszej dziesiątce i kolejny awans w generalce. Jest coraz lepiej. Czas na odpoczynek i upragniony dzień przerwy, na który na pewno zapracowaliśmy przez ostatni tydzień .

Na czele tabeli wyników znajdują się Stéphane Peterhansel i Jean-Paul Cottret (Peugeot 3008 DKR Maxi), a kolejne pozycje zajmują Carlos Sainz i Lucas Cruz (Peugeot 3008 DKR Maxi, Bernhard ten Brinke i Michel Périn (Toyota Hilux) oraz Nasser al-Attiyah i Mathieu Baumel (Toyota Hilux).

Przygoński i Colsoul są najlepszą spośród wszystkich załóg w samochodach MINI, w tym znanego kierowcy WRC, Mikko Hirvonena. Trzymamy kciuki!

Niemiła informacją był wypadek Rafała Sonika. Badanie lekarskie wykazało złamanie dwóch kości podudzia i rajdowiec został przetransportowany samolotem do specjalistycznego szpitala w Limie. W najbliższych dniach wróci do Polski, by poddać się operacji.

Rafał Sonik: Ból był ogromny. Wywoływał go każdy ruch. Nie byłem w stanie nawet przesunąć stopy, nie mówiąc już o tym, żeby wstać i przenieść na nią ciężar. Jadąc dojazdówką musiałem zmieniać biegi ręką, więc domyślałem się, że niestety nie jest to tylko mocniejsze stłuczenie. Jestem już w kontakcie z lekarzami w kraju i za kilka dni wrócę by poddać się operacji. Dopiero wtedy dowiemy się, jak długo potrwa rehabilitacja, ale ze wstępnej oceny wynika, że wcześniej czy później wrócę na quada…

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com
Call Now Button