Motocykliści Automobilklubu Polski odnieśli duży sukces. Marek Szkopek został już oficjalnie mistrzem Alpe Adria w klasie Supersport! Tytuł przypieczętowany drugim miejscem w pierwszym wyścigu weekendu na chorwackim torze Grobnik i kolejnym podium w tym roku!
W tym tygodniu nasz reprezentant wystartuje we Francji, gdzie pojedzie w 24-godzinnym wyścigu Bol d’Or.
Starszy brat Marka, Paweł Szkopek wywalczył ostatecznie tytuł drugiego wicemistrza europejskiej serii Alpe Adria klasy Superbike. W Chorwacji zajął w wyścigach odpowiednio czwarte i piąte miejsce. Szansa na tytuł uciekła z powodu problemów z kontrolą trakcji.
Paweł także w najbliższy weekend pojedzie gościnnie w 24-godzinnym wyścigu Bol d’Or na francuskim torze Paul Ricard, pierwszej rundzie mistrzostw świata FIM EWC sezonu 2017/2018.
Marek Szkopek: To było wspaniałe zakończenie świetnego. W ten weekend niemal wszystko poszło po mojej myśli. Przypieczętowałem tytuł już w sobotę, dlatego w niedzielę chciałem postawić wszystko na jedną kartę i walczyć o zwycięstwo w ostatnim wyścigu. Co prawda pogoda i bardzo trudne, deszczowe warunki sprawiły, że postanowiłem nie ryzykować, bo w najbliższy weekend czeka mnie start w mistrzostwach świata, ale drugie miejsce w niedzielę także było świetnym zakończeniem sezonu w Alpe Adria. Bardzo dziękuję całemu zespołowi Wójcik FHP YART Racing Team, który wspierał mnie i pomagał przez cały sezon, a także naszym partnerom, Dunlopowi i Extreme Hobby. Dziękuję także naszym kolegom z ekipy Pazera Racing, którzy pomogli mi w ten weekend logistycznie, podczas gdy nasze zaplecze techniczne było już w drodze na mistrzostwa świata we Francji, gdzie czeka nas teraz start w 24-godzinnym wyścigu Bol d’Or.
Paweł Szkopek: Jechałem do Chorwacji licząc na walkę o zwycięstwa, ale niestety spowolniły nas nieco problemy z elektroniką i kontrolą trakcji. W takiej sytuacji nie chciałem ryzykować, bo wiedziałem, że błąd i stracone punkty oznaczałyby utratę trzeciego miejsca w generalce. Tytuł drugiego wicemistrza Alpe Adria to nadal świetny wynik, a w połączeniu z mistrzostwem Polski i startem w mistrzostwach świata daje nam to naprawdę udany sezon, za który bardzo dziękuję całej ekipie Pazera Racing.