Po emocjonującym i widowiskowym szutrowym początku na Litwie i Mazurach, załogi Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski po raz pierwszy w tym roku zmierzą się na asfalcie. Już w najbliższy weekend 16-17 lipca odbędzie się Rajd Nadwiślański- trzecia tegoroczna odsłona najważniejszego rajdowego cyklu w naszym kraju.
W rajdzie, z bazą w Puławach i odcinkami specjalnymi przebiegającymi wzdłuż Wisły na Lubelszczyźnie, wystartują Łukasz Byśkiniewicz (Automobilklub Polski) i Zbigniew Cieślar. Reprezentanci TVN TURBO RALLY TEAM’u pojawią się w Fordzie Fiesta Rally3, który został przebudowany ze specyfikacji szutrowej na asfaltową. Załoga zapowiada walkę o zwycięstwo w klasie 3 i odzyskanie pozycji lidera punktacji, którą straciła po problemach z płytą pod samochodem na Rajdzie Polski. Dla Byśkiniewicza będzie to już 6 start w okolicach Puław. Jak podkreśla kierowca- dobrze zna specyfikę tamtejszych asfaltów i dobrze się na nich czuje. W 2015 roku „Byśki” wygrał klasyfikację samochodów napędzanych na jedną oś.
Łukasz Byśkiniewicz:
„Po dwóch rajdach szutrowych przyszedł czas na zaprezentowanie tempa na asfalcie. Rajd Nadwiślański, który odbędzie się już w najbliższy weekend rozpoczyna asfaltową część rajdowego sezonu Mistrzostw Polski. Fantastycznie było rywalizować na szutrze i oceniam nasze dwa występy bardzo dobrze, ale bez wątpienia moją nawierzchnią, na której mam więcej doświadczenia jest asfalt. W ramach przygotowań i przypomnienia sobie jak się jeździ po „twardym” wystartowałem w Wyścigowych Mistrzostwach Polski na Torze Poznań. Oczywiście rajdy to inna dyscyplina, bardziej nieprzewidywalna, ale taka forma treningu też jest owocna. Znam dobrze Rajd Nadwiślański. Startował w nim już 5 razy. Będę chciał wykorzystać znajomość specyfiki nadwiślańskich asfaltów. Odcinki są tylko pozornie proste. Trasa wiedzie pomiędzy sadami. Drogi wykorzystywane są przez miejscowych rolników i sadowników. Asfalt w wielu miejscach może być zabrudzony i śliski. Na tym rajdzie bardzo ważne jest wyczucie przyczepności opon i znalezienie odpowiednich punktów hamowania z dużych prędkości. Rajd Nadwiślański rozegrany zostanie tylko w jeden dzień w sobotę, ale mamy do pokonania aż ponad 120 km odcinków specjalnych. Wierzę, że będzie to szybka i emocjonująca sobota, którą spędzimy w dynamicznie jadącej Fieście Rally3, godnie reprezentując naszych Partnerów: Auto Partner, MaXgear, Blachy Pruszyński, Kratki, NOVOL, TEKOM Technologia, SIREN7, Michelin Motorsport Polska, APR Motorsport, Kumiega Racing. Zapraszam także na zapowiedź i relację z rajdu w programie Raport TVN TURBO”Zbigniew Cieślar:
„Pierwszy raz w tym sezonie Mistrzostw Polski wystartujemy na asfalcie. Po bardzo udanych rajdach Żmudzi i Polski teraz pojawimy się na Rajdzie Nadwiślańskim. To specyficzny rajd rozgrywany w specyficznych warunkach: jest sporo prostych i hamowań z dużych prędkości do zakrętów pod kątem prostym, ale nie brakuje też sekcji bardzo technicznych. Łukasz dobrze zna te trasy, tak więc wierze, że zaprezentujemy bardzo dobre tempo wśród Fiest Rally3. Pierwsze 2 rajdy startowaliśmy na szutrze, ale zanim jeszcze ruszył zasadniczy sezon ścigaliśmy się w 2 rundach cyklu Tarmac Masters. Jak nazwa cyklu wskazuje były to rajdy asfaltowe. Wiemy, jak zachowuje się i co potrafi Fiesta Rally3 na asfalcie. Trzymajcie za nas kciuki i do zobaczenia na Lubelszyźnie.”
W rajdzie wystartuje również Kacper Wróblewski (Automobilklub Polski) i Kuba Wróbel – załoga ORLEN Team, w swojej Skodzie Fabii Rally2 evo.
Po dwóch latach przerwy wracamy do Puław. Wystartujemy w rajdzie, który wyjątkowo lubię, jednak nie za konfigurację tras, ale właśnie za specyfikę lubelskich asfaltów. Odcinki w okolicach Kazimierza Dolnego należą chyba do najbardziej śliskich w całej Polsce, i jest to bardzo fajne. Wbrew pozorom prosty rajd okazuje się nad wyraz trudny i bardzo podstępny. Każde hamowanie, w każdym zakręcie jest zupełnie inne. I właśnie ta zmienna przyczepność jest bardzo intrygująca i ciekawa w tej imprezie. Jeśli chodzi o sam start to chcemy wykonać dobrą robotę i walczyć o porządne punkty. W czwartek odbyliśmy jeden dzień testowy, co powinno nam wystarczyć, żeby szybko poczuć się dobrze na 18-calowych slickach. Zapraszam wszystkich do kibicowania, szczególnie, że jak sam organizator napisał, odcinki specjalne nie będą zamknięte dla kibiców. To chyba jedna z najlepszych wiadomości dla nas. Trzymajcie kciuki! – mówi Kacper Wróblewski.
Rajd Nadwiślański rozpocznie się w piątek 16 lipca, od odcinka testowego zorganizowanego w miejscowości Bronice. Zawody odbędą się jednak jedynie w sobotę. Kierowcy rywalizujący w RSMP dwukrotnie przejadą cztery odcinki specjalne.
Przed nami trzecie już runda mistrzostw Polski – Rajd Nadwiślański, którym wracamy na stałe na nawierzchnię asfaltową. Wszystkie znaki na niebie wskazują na możliwe opady deszczu w ten weekend, co przy lubelskich odcinkach specjalnych oznacza jedno – będzie się działo! Do rajdu zgłosiło się 55 załóg, w tym 15 w samochodach kategorii Rally2. Dla nas to super wiadomość, bo po raz kolejny będziemy mieli się z kim ścigać. Do zobaczenia na oesach! – podsumował Kuba Wróbel, pilot Kacpra Wróblewskiego.