Zaledwie trzy tygodnie po nabawieniu się poważnej kontuzji Paweł Szkopek wygrał oba wyścigi pierwszej rundy motocyklowych mistrzostw Polski klasy Superbike na torze w Poznaniu.Zawodnik Automobilklubu Polski i ekipy Pazera Racing triumfował także w zmaganiach międzynarodowej serii Alpe Adria!
Dziesięciokrotny mistrz kraju i obrońca tytułu do Poznania przyjechał zaledwie trzy tygodnie po groźnym wypadku podczas testów na Słowacji, choć lekarze zalecali mu przynajmniej sześciotygodniowy odpoczynek. Mimo złamanej łopatki, uszkodzonego biodra i miednicy, nasz reprezentant przez cały weekend narzucał na swojej Yamasze R1 bardzo szybkie tempo.
W pierwszym wyścigu Szkopek finiszował na drugiej pozycji w międzynarodowej stawce Alpe Adria, ustępując tylko znanemu z mistrzostw świata Czechowi Karelowi Hanice i jednocześnie wygrywając w klasyfikacji Mistrzostw Polski. W drugim biegu obrońca tytułu nie miał już sobie równych, pokonując polskich oraz zagranicznych rywali i sięgając po spektakularne zwycięstwo.
– To było znakomite rozpoczęcie sezonu, choć początek weekendu nie był łatwy. W wypadku na Słowacji ucierpiałem nie tylko ja, ale także mój motocykl, dlatego podczas treningów mieliśmy sporo pracy, ale ostatecznie wszystko poszło zgodnie z planem. Byłem czwarty w kwalifikacjach, ale wiedziałem, że w wyścigach stać mnie na więcej. Drugie miejsce w piątek bardzo dobrze nastawiło mnie przed drugim pojedynkiem, przed którym dopracowaliśmy jeszcze ustawienia zawieszenia, co pozwoliło mi mimo złamanej łopatki zafundować kibicom świetne show. Dziękuję kibicom za gorący doping i całej ekipie Pazera Racing na świetną pracę – mówi Paweł Szkopek, który prowadzi w klasyfikacji generalnej Alpe Adria i WMMP.
Na podium WMMP na torze w Poznaniu stawał także Marek Szkopek w klasie Supersport.
Fot.: Pazera Racing