Łukasz Byśkiniewicz i Tomasz Borko po dwóch miesiącach przerwy wystartują w 26. Rajdzie Rzeszowskim (3-5 sierpnia). To wyjątkowe zawody, ponieważ stanowią 3. rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz 5. rundę Rajdowych Mistrzostw Europy FIA ERC. Oznacza to, że rajd jest znacznie dłuższy. Reprezentanci Automobilklubu Polski i TVN TURBO Rally Team’u zgłoszeni zostali do obu czempionatów. Rajd Rzeszowski zapowiada się niezwykle emocjonująco ze względu na rekordową frekwencję załóg z gwiazdorskimi nazwiskami. Byśkiniewicz i Borko na podkarpackich 11 odcinkach specjalnych pojawią zwinnym Oplem Adamem R2.
Łukasz Byśkiniewicz: Bardzo lubię Rajd Rzeszowski ze względu na charakterystyczne, wąskie i kręte trasy wymagające precyzyjnego opisu i maksymalnego skupienia. Tutaj nie ma miejsca na błąd, ponieważ większość odcinków specjalnych ma szerokość samochodu. Dobrze się czuje w takich warunkach. Nasz Opel Adam R2 obsługiwany przez MSZ Racing również „lubi” takie trasy. Startujemy w Mistrzostwach Polski i Europy. Obsada jest genialna co zapowiada olbrzymie emocje. Dla nas priorytetem są punkty do Mistrzostw Polski, ale fajnie będzie porównać się z europejską czołówką „ośki”. Ale nie zdziwię się, jeśli to polscy kierowcy będą narzucać tempo. Niezmiernie się cieszę, że podczas tak ważnych zawodów do naszego zespołu dołączyli nowi Partnerzy. Nasz start wspierają: NOVOL, TEDEX oleje i smary, TEKOM Technologia, I-Planet Radom, Modesto, Opel Auto Żoliborz, Majorette oraz dołączająca do nas AMA Poland. Na rajdzie nie zabraknie także naszych kamer TVN TURBO, które śledzić będą walkę na trasie.
Tomasz Borko: Rajd Rzeszowski jest jednym z moich ulubionych. Startuję w nim już piąty raz i za każdym razem mam miłe wspomnienia związane z uczestnictwem w nim. Przyznam, że gdyby nie starty w Rajdzie Rzeszowskim nigdy nie miałem okazji zwiedzić tej niesamowicie pięknej części Polski. W tym rajdzie będziemy mieli okazję porównać się z wieloma znakomitymi kierowcami startującymi w cyklu ERC jak i naszymi lokalnymi bardzo szybki kierowcami. Wierzę, że tę edycję rajdu będę wspominać również bardzo miło.