Duzy sukces odniósł kierowca Automobilklubu Polski, Kuba Przygoński w Qatar Cross Country Rally, rundzie Pucharu Świata Cross Country FIA. Nasz zawodnik z pilotem Tomem Colsoulem w barwach wygrał w MINI All4 Racing ostatni etap zawodów i ostatecznie zajął w rajdzie drugie miejsce.
Zwyciężył Nasser Al–Attiyah, który wyprzedził Kubę zaledwie o siedem minut. Trzecie miejsce zajął reprezentant Republiki Południowej Afryki, Leroy Poulter.
Kuba Przygoński: Miejsce na podium, dwa wygrane etapy i tylko kilkuminutowa strata do zwycięzcy rajdu – muszę przyznać, że takiego scenariusza nie brałem pod uwagę przed startem. Do Kataru jechałem jako debiutant, wiedziałem, że czeka nas pięć ciężkich etapów i dlatego start w Qatar Cross Country Rally traktowałem jako kolejny, ważny element przygotowań do Dakaru 2018. Na miejscu okazało się, że od początku rywalizacji mamy bardzo dobre tempo jazdy i świetnie radzimy sobie z ciężką nawigacją. To pozwoliło nawiązać skuteczną walkę z utytułowanymi, lokalnymi zawodnikami. Drugie miejsce w Katarze to moje pierwsze podium w cyklu Pucharu Świata w rajdach terenowych. Mam nadzieję, ze to dobry prognostyk przed kolejnymi startami cross country.
Fot.: Orlen team