Najlepsi zawodnicy rywalizujący na wirtualnych odcinkach specjalnych mistrzostw Virtual Rally Championship by VirtualRally.eu zmierzyli się tym razem z trasami Rajdu Portugalii. Zespół Automobilklubu Polski WRT potwierdził ponownie świetną dyspozycję w tym roku, wygrywając klasyfikację zespołową.
W klasyfikacji indywidualnej tym rajdem na 1. stopień podium powrócił nasz reprezentant, Tomasz Wach (Citroën C3 WRC), wygrywając zmagania z przewagą 6 sekund na Czeskim zawodnikiem, Petrem Kubovskim (Hyundai i20 Coupe WRC ) i 9 sekundami przewagi nad swoim głównym rywalem w walce o tytuł mistrzowski, Adrianem Klimasem (Hyundai i20 Coupe WRC). A dzięki dodatkowym punktom za wygrany odcinek Power Stage, Wach zredukował stratę do lidera punktacji sezonu do zaledwie 12 oczek. Drugi z naszych kierowców, Jacek Madetko (Ford Fiesta RS WRC) zajął 24. miejsce w klasie.
Klasę R5 w imponującym stylu wygrał Marcin Pyszny (Ford Fiesta R5). Nasz zawodnik po bezbłędnej jeździe, uzyskał na mecie przewagę 16 sekund, jednocześnie wyprzedzając także wielu kierowców aut WRC i poza wygraną w klasie zajmując także bardzo wysoką 8. lokatę w „generalce”. Tymczasem problemy techniczne na przedostatnim odcinku specjalnym wyeliminowały z walki o punkty Piotra Walczaka (Skoda Fabia R5 evo), który do tego feralnego momentu zajmował przyzwoite 7. miejsce – ostatecznie 23. pozycja. Z przygodami podróżowali także Michał Czernicki (Skoda Fabia R5 evo), Adam Mendoń (Skoda Fabia R5 evo) i Dariusz Jakubczyk (Skoda Fabia R5 evo), po skorzystaniu z systemu superally zajmując odpowiednio 32., 46. i 52. miejsce.
W klasie R3, na najniższym stopniu podium, notując przez cały rajd równe czasy, dojechał Artur Hazuka (Honda Civic R3), niespełna 40 sekund za zwycięzcą. Jedną pozycję niżej zawody ukończył Jakub Marnik (Honda Civic R3), który na ostatniej pętli zmagając się z przegrzewającym silnikiem stracił szansę walki o podium.
Najwyżej w klasie R2 zmagania ukończył Mariusz Domanus (Renault Twingo R2 Evo), zajmując 14. lokatę. Jak dotąd zawsze świetnie dysponowany Marcin Piękoś (Opel Adam R2), tym razem zaliczył wypadek, kończąc rajd przy pomocy superally zajął 47. miejsce.
Niesamowicie równe tempo w klasie historycznej podtrzymuje tymczasem Maciej Mynarski (Subaru Impreza GC8 555), kolejny raz zdobywając najniższy stopień podium. Oskar Maćkowiak (Toyota Celica 2000GT-FOUR) po wypadku sklasyfikowany został na 32. pozycji.
Po odniesieniu kolejnego zespołowego zwycięstwa, drużyna Automobilklubu Polski WRT pewnie przewodzi stawce najlepszych zespołów w Virtual Rally Championship, posiadając 99 punktów przewagi nad kolejnym zespołem, w gronie ponad 60 drużyn z całego świata.
Autor tekstu: Tomasz Wach
