Kierowca Automobilklubu Polski, Kuba Przygoński zaprezentował nową wersję swojej Toyoty GT86, którą przetestuje już w ten weekend podczas 1. rundy Driftingowych Mistrzostw Polski. Poza efektownym oklejeniem wprowadzono też dużo zmian w specyfikacji technicznej.
Przygoński, który będzie bronił tytułu uzyskanego przed rokiem, w tegorocznej edycji Driftingowych Mistrzostw Polski postawił na odświeżoną wersję Toyoty GT86. Samochód został wyposażony w silnik o mocy 830 KM z maksymalnym momentem obrotowym 930 Nm oraz wzbogacony o nitro. Całkowicie zmieniono oklejenie Toyoty, na której dominują teraz wyraziste granatowo-czerwone barwy.
Po zimowej przerwie, podczas której mieliśmy czas na przygotowanie nowej wersji samochodu, jesteśmy gotowi do sezonu driftingowego. W tym roku zmieniliśmy wygląd maszyny, który teraz jest dużo bardziej agresywny. Mocno zmieniliśmy kolorystykę, bo wcześniej przeważał biały, a teraz jest to granatowy. Bardzo dużo zmian wprowadziliśmy też w specyfikacji technicznej. Pojawiło się nowe tylne zawieszenie i amortyzatory. Zamontowaliśmy także tytanowy wydech. Moc silnika to teraz ok. 830 KM i dodatkowo 150 KM, dzięki podtlenkowi nitro. Jesteśmy bardzo zadowoleni po pierwszych testach. Samochód do driftu nazywam „diabłem” z powodu czerwonych lamp i przede wszystkim mocy, którą generuje – mówi Kuba Przygoński, zawodnik Automobilklubu Polski i Orlen Team.
Tegoroczny sezon Driftingowych Mistrzostw Polski rozpocznie się rundą na Autodromie Słomczyn. 18 maja w sobotę zawodnicy i zawodniczki odbędą treningi, natomiast dzień później zostaną rozegrane kwalifikacje i zawody. W ramach całego cyklu odbędzie się łącznie 6 rund. Ostatnie zawody zaplanowano na 28-29 września, również w Słomczynie.