Zespół w składzie Paweł i Marek Szkopek (Automobilklub Polski) oraz Paweł Górka mimo przygód ukończył wyścig motocyklowych mistrzostw świata FIM EWC na torze Oschersleben na 27. pozycji w klasyfikacji generalnej i 13. w klasie EWC.
Nasi zawodnicy zakwalifikowali się do przedostatniej rundy sezonu 2017-2018 na osiemnastej pozycji, a po starcie szybko awansowali do pierwszej piętnastki.
Niestety na półmetku ośmiogodzinnej rywalizacji uszkodzenie przewodu chłodnicy oleju zmusiło ich do zjazdu do alei serwisowej celem wymiany wadliwej części. Dzięki szybkiej i sprawnej pracy mechaników Yamaha R1 z numerem 77 wróciła na tor po zaledwie 25 minutach, ale czas stracony w garażu oznaczał dla zespołu spadek na koniec stawki.
W drugiej połowie wyścigu ekipę Wójcik Racing Team spowolniły wywrotki Pawła Szkopka i Pawła Górki. Na szczęście niegroźne. W każdym przypadku mechanicy w mgnieniu oka przygotowali motocykl do powrotu na tor, co pozwoliło zespołowi dojechać do mety.
Ostatnia runda FIM EWC odbędzie się 29 lipca na torze Suzuka w Japonii. Wcześniej, na przełomie czerwca i lipca, zawodników czeka z kolei start w drugiej rundzie mistrzostw Polski i europejskiej serii Alpe Adria na węgierskim Pannoniaringu.
Grzegorz Wójcik, szef zespołu: Po bardzo udanym wyścigu na Słowacji także i tym razem liczyliśmy na punkty, a nasi motocykliści pokazali w treningach i kwalifikacjach bardzo dobre tempo. Potraktowaliśmy drugą połowę wyścigu jako trening przed lipcowym startem na japońskiej Suzuce, do której wybieramy się jako pierwszy polski zespół w historii wyścigów długodystansowych. Co prawda po drodze dwukrotnie zaliczyliśmy wywrotki, ale szczerze mówiąc cały zespół mocno mi dzisiaj zaimponował. Zawodnicy pokazali wielkiego ducha walki, a mechanicy pracowali na medal, pozwalając nam dojechać do mety.