Kolejną, już 4. tegoroczną rundą rywalizacji na wirtualnych odcinkach specjalnych w Virtual Rally Championship był Rajd Korsyki, zmagania te reprezentanci Automobilklubu Polski WRT ukończyli na 3. stopniu podium w klasyfikacji zespołowej!
Na prowadzenie w klasyfikacji generalnej po 1. „oesie” wysunął się Tomasz Wach (Citroën C3 WRC), lecz niestety już na kolejnej próbie po błędzie popełnionym w szykanie uszkodził swój samochód i musiał skorzystać z systemu superally. Minimalizując straty, Tomasz Wach wygrał dodatkowo punktowany odcinek power stage, dopisując na swoje konto 5 punktów. Tymczasem dobry występ zaliczył Jakub Manik (Citroën C3 WRC), zajmując 11. pozycję w „generalce” ukończył rajd najwyżej z naszych zawodników, tym samym odnosząc swój najlepszy rezultat w tym sezonie.
W najliczniej obsadzonej klasie VRC2, najlepiej z naszych reprezentantów spisał się Piotr Walczak (Ford Fiesta R5), po czystej jeździe zajmując wysoką 5. lokatę, umacniając się dzięki temu wynikowi na pozycji wicelidera punktacji. Kilkanaście sekund za nim, na 6. miejscu, na metę dojechał Marcin Pyszny (Ford Fiesta R5), utrzymując przez cały rajd równe tempo. Adam Mendoń (Skoda Fabia R5) i Justyna Rajewska (Skoda Fabia R5), po wypadkach we wcześniejszej fazie rywalizacji i po skorzystaniu z systemu superally zajęli odpowiednio 32. i 35. miejsce.
W klasie VRC3, na 6. pozycji rywalizację ukończył Maciej Mynarski (Honda Civic R3), podtrzymując swoją dobrą passę solidnych wyników w pierwszej części sezonu. Rafał Majka (Honda Civic R3), walcząc o najniższy stopień podium, popełnił błąd na jednej z końcowych prób i ostatecznie skończył zawody dopiero na 11. miejscu. Tomasz Rajewski (Renault Clio IV R3T), po wypadku sklasyfikowany został na 12. lokacie.
W VRC4, wysoką 4. pozycję zajął Mariusz Domanus (Peugeot 208 R2), wyrównując swój wynik z poprzedniej rundy. Na 7. miejscu dojechał Oskar Maćkowiak (Opel Adam R2), który po przesiadce z auta klasy R5 zdołał szybko dobrze zaadaptować się do słabszego przednionapędowego auta. Tomasz Ilnicki (Opel Adam R2) po wypadku na 4. próbie sklasyfikowany został na 31. pozycji. Artur Hazuka (Opel Adam R2), zaliczył tym razem nieudany start, odpadając z rywalizacji już na 1. „oesie”.
Po kolejnym podium w klasyfikacji zespołowej, przed zawodnikami Automobilklubu Polski WRT już za kilka tygodni występ w wirtualnym odpowiedniku Rajdu Wysp Kanaryjskich!
Autor tekstu: Tomasz Wach
